Dzisiaj byłem śledzony na ulicy i w miejscach gdzie się zatrzymywałem – to mówię bez nanowahadelka, osoba z którą byłem jest świadkiem. 2 podejrzanych typów o ciemniej karnacji łaziło za nami, jeden ostentacyjnie siadł w restauracji przodem do nas, miałem wrażenie, że ma coś w torbie – od razu się zebraliśmy i wyszliśmy. Inny wyszedł ... Czytaj dalej
↧