Dzisiejszy atak mikrofalowy w nocy był już znacznie skromniejszy – natężenie tylko 3-krotnie przewyższające próg bezpieczeństwa. Za chwilę podam więcej szczegółów jakie otrzymałem dzięki nanowahadełku. Zamieszczam to jednak aby uspokoić wszystkich martwiących się o mój los – wszystko jest ok, spałem jak suseł i nic mi nie jest. Odbyło się bez ofiar, ci którzy mieli ... Czytaj dalej
↧