Quantcast
Channel: Monitor Polski
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1140

Dr Zbigniew Kękuś prosi o azyl polityczny w Rosji

$
0
0

Kekus-wniosek o azyl polityczny w RosjiZ uwagi na obszerność wniosku dr Zbigniewa Kękusia złożonego dzisiaj w Konsulacie Generalnym Federacji Rosyjskiej w Krakowie, cytuję poniżej tylko fragmenty. Całość wraz z 75 załącznikami będzie dostępna na stronie dr Zbigniewa Kękusia www.kekusz.pl.

Szanowni Państwo,

W załączeniu przesyłam moje pismo z dnia 16 listopada 2015 r. do Prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina o udzielenie mi azylu politycznego w Rosji oraz pismo z dnia 16 listopada 2015 r. do narodowych katolików, posła, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Andrzeja Dudy oraz posłów, Jarosława Gowina, Małgorzaty Wassermann i Zbigniewa Ziobro prezentujące uzasadnienie dla mojego wniosku do Prezydenta Rosji.

Osobom mającym zamiar przedstawić mi zarzut zdrady, wyjaśniam, że mam 57 lat, troje dzieci i chciałbym jeszcze trochę pożyć, a niektórzy przedstawiciele władz Rzeczypospolitej Polskiej realizujący wobec mnie od 10 lat działania wypełniające definicję ONZ ludobójstwa mi tego nie gwarantują. Wręcz przeciwnie.

Zdrajców proponuję szukać w innych kręgach, o których w moim piśmie do narodowych katolików, Jarosława Kaczyńskiego i jego protegowanych.

 

Z poważaniem,

Zbigniew Kękuś

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Kraków, dnia 16 listopada 2015 r.

Zbigniew Kękuś

 

Szanowny Pan
Władimir Władimirowicz Putin
Prezydent Federacji Rosyjskiej

za pośrednictwem:

Szanowny Pan
Aleksandr Minin
Konsul Generalny Federacji Rosyjskiej w Krakowie
ul. Biskupia 7, 31-144  Kraków

Do wiadomości:

  1. Pan Jarosław Kaczyński, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Prezes Partii Prawo i Sprawiedliwość, Biuro Poselskie, ul. Nowogrodzka 84/86, 02-018 Warszawa
  2. Pan Andrzej Duda, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 10, 00-952 Warszawa
  3. Pan Jarosław Gowin, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Henryka Sienkiewicza 9/17, 30-033 Kraków
  4. Ryszard Terlecki, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Szewska 27, 31-139 Kraków
  5. Pani Małgorzata Wassermann, posłanka na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Kancelaria Adwokacka, ul. Kielecka 29B, 31-523 Kraków
  6. Zbigniew Ziobro, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Klub Poselski Prawo i Sprawiedliwość, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa
  7. Pan Marek Kuchciński, Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa
  8. Pan Stanisław Karczewski, Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 6, 00-902 Warszawa
  9. Pani Beata Szydło, Prezes Rady Ministrów, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa
  10. Prokurator Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Rakowiecka 26-30, 02-528 Warszawa
  11. Pani Małgorzata Gersdorf, Prezes Sądu Najwyższego, Plac Krasińskich 2/4/6, 00-951 Warszawa
  12. Pan Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich Al. Solidarności 77 00-090 Warszawa
  13. inni

Dotyczy: Prośba o udzielenie mi przez Prezydenta Federacji Rosyjskiej azylu politycznego z powodu prześladowania mnie przez władze Rzeczypospolitej Polskiej, w tym pozbawianie mnie od 2006 roku możności korzystania z prawa polskiego i prawa międzynarodowego ratyfikowanego przez Polskę oraz realizowania wobec mnie i mojej rodziny działań wypełniających definicję ludobójstwa zamieszczoną w Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych z dnia 9 grudnia 1948 r. w sprawie Zapobiegania i Karania Zbrodni Ludobójstwa:„Ludobójstwo” – «(…) b. powodowanie (…) rozstroju psychicznego członków grupy, c. rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na spowodowanie ich całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego»

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.”
Artykuł 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Prezydencie,

 

Zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie mi azylu politycznego w Rosji.

Mam 57 lat. Jestem ojcem trojga dzieci, dwóch pełnoletnich synów i kilkuletniej córki.

W 1982 roku ukończyłem z wynikiem bardzo dobrym studia na Akademii Ekonomicznej w Krakowie – obecnie Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Władze Uczelni złożyły mi ofertę podjęcia pracy w charakterze asystenta profesora. Pracowałem na Akademii przez 10 lat, w tym uzyskując tytuł doktora nauk ekonomicznych. Po tym, gdy w 1992 roku zrezygnowałem z przyczyn finansowych z kariery naukowej przez następnych kilkanaście lat, do lutego 2009 r., pracowałem na kierowniczych stanowiskach w polskich przedstawicielstwach zagranicznych firm i instytucji finansowych, Coca Cola Polska Sp. z o.o., Nestle Polska Sp. z o.o., Ahold Polska Sp. z o.o., Bank Zachodni WBK S.A., ING Bank Śląski S.A. oraz w spółce Skarbu Państwa Polskie Linie Lotnicze LOT S.A.

W czerwcu 1997 roku Sąd Okręgowy w Krakowie rozpoczął rozpoznawanie sprawy o rozwód pomiędzy mną i moją żoną. Przez następnych kilka lat sędziowie oraz ówczesny rzecznik praw obywatelskich Rzeczypospolitej Polskiej prof. Andrzej Zoll naruszali moich małoletnich synów i moje prawa obywatelskie oraz pozbawiali nas możności korzystania z naszych praw. W 2001 roku nie zezwolili mi na rehabilitowanie syna chorego na choroby okresu dojrzewania, skoliozę, lordozę i garb żebrowy. Brak zgody podtrzymywali przez kolejne lata. Moje nieograniczone kontakty z synem sędziowie orzekli wyrokiem z kwietnia 2006 r., gdy ten był już od prawie roku pełnoletni.

Od stycznia 2003 r. członkowie działającego w Warszawie Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca zaczęli publikować w Internecie materiały poświadczające naruszanie przez sędziów i rzecznika praw obywatelskich moich synów i moich praw obywatelskich. Były to głównie moje pisma, które ja kierowałem do różnych instytucji wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej prosząc o interwencje i zapobieżenie naruszaniu moich dzieci i moich praw.

Na podstawie wydruków tych materiałów z Internetu Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód sporządziła w dniu 12 czerwca 2006 r. akt oskarżenia, którym oskarżono mnie o popełnienie w okresie od stycznia 2003 r. do września 2005 r., w Krakowie, za pośrednictwem Internetu 18 przestępstw, w tym 17 polegających na znieważeniu i zniesławieniu sędziów, rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla i jego małżonki adw. Wiesławy Zoll, która uczestniczyła w wyżej wymienionej sprawie o rozwód jako pełnomocnik mojej żony. Ostatnim przypisanym mi czynem było rozpowszechnianie za pośrednictwem Internetu wiadomości ze sprawy o rozwód.

W dniu 18 grudnia 2007 r. Sąd Rejonowy w Dębicy wydał wyrok, którym skazał mnie za wszystkie czyny przypisane mi w akcie oskarżenia. Sąd wydał skazujący mnie wyrok, mimo że w marcu 2007 r. Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca Pan Krzysztof Łapaj poinformował ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego oraz Sąd, że nie ja byłem sprawcą przypisanych mi czynów – to znaczy, że nie ja umieszczałem materiały w Internecie – lecz że popełnili je mieszkający w Warszawie członkowie Stowarzyszenia, realizując w ten sposób jego cele statutowe. W sierpniu i październiku 2007 r. operatorzy internetowi doręczyli Sądowi na jego żądanie dowody poświadczające wersję przedstawioną przez Prezesa Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca.

Ponieważ nie ja byłem sprawcą czynów przypisanych mi przez Sąd, a 15 z nich już od dnia 19 października 2006 r. nie było przestępstwami z mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006 r., rozpocząłem starania o uchylenie skazującego mnie wyroku.

Kierowałem wnioski o wniesienie kasacji od niego na moją korzyść.

Jej wniesienia odmówiło mi trzech kolejnych prokuratorów generalnych i dwóch Rzeczników Praw Obywatelskich, wyjaśniając mi, że przeprowadzone przez nich analizy akt sprawy przeciwko mnie wykazywały, że nie zachodzi prawem określona przesłanka do wniesienia kasacji.

Oszukiwany przez kilka lat, dniu 30 maja 2011 r. rozpocząłem protest głodowy przed Prokuraturą Generalną w Warszawie. Prowadziłem go przez 16 dób, nie jadłem, piłem wodę i soki.

O prowadzonym przeze mnie proteście informowały liczne portale internetowe, a fotoreportaż z niego zamieścił tygodnik „Tylko Polska” w wydaniu z dnia 16 czerwca 2011 r. – źródło: “Głodówka protestacyjna Zbigniewa Kękusia” , “Tylko Polska”, 16.06.2011 r., s. 1 i 14.

W 9 dobie prowadzonego przeze mnie protestu prokurator generalny Andrzej Seremet zlecił przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Było to w jego przypadku czwarte postępowanie wyjaśniające w zgłaszanej mu przeze mnie od 31 marca 2010 r. sprawie. To, czwarte, postępowanie wykazało, że jednak ja miałem rację. W dniu 23 sierpnia 2011 r. prokurator generalny wniósł do Sądu Najwyższego kasację na moją korzyść w zakresie 2 spośród 18 czynów, za które zostałem skazany. W dniu 26 stycznia 2012 r. Sąd Najwyższy wydał wyrok, którym uznał kasację prokuratora generalnego za zasadną, uchylił skazujący mnie wyrok w zakresie czynów objętych kasacją i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Dębicy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy podał w uzasadnieniu do wyroku, że w aktach sprawy przeciwko mnie znajdują się wyłącznie dowody poświadczające, że to nie ja popełniłem czyny, za które zostałem skazany.

Wcześniej, w dniu 15 września 2010 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie uchylił skazujący mnie wyrok z dnia 18 grudnia 2007 r. w zakresie 16 czynów, zarzucając Sądowi w Dębicy, że mnie skazał z rażącym naruszeniem prawa, tj. za czyny, które – jak wspomniałem – nie są przestępstwami od dnia 19 października 2006 r. z mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006 r.

Po tym, gdy Sąd Okręgowy w Rzeszowie wydał wyrok wznowieniowy z dnia 15 września 2010 r. i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Dębicy do ponownego rozpoznania, ten uznał w dniu 15 marca 2011 r., że ja byłem niepoczytalny w okresie popełniania przypisanych mi aktem oskarżenia czynów, tj. od stycznia 2003 r. do września 2005 r. i skierował mnie na badania psychiatryczne.

Mimo że w sprawie przeciwko mnie jest prawnie niedopuszczalne umieszczenie mnie w areszcie lub poddanie obserwacji psychiatrycznej Sąd kierował do mnie zawiadomienia o wyznaczaniu terminów posiedzeń w sprawie wydania postanowienie o umieszczeniu mnie w areszcie oraz wydał postanowienie – uchylone następnie przez Sąd II instancji – o poddaniu mnie obserwacji psychiatrycznej.

 

Zawiadomiony przeze mnie w 2013 roku o prześladowaniu mnie przez sędzię rozpoznającą sprawę, obecny Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, wtedy poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda zapoznawszy się z aktami sprawy, w tym dowodami, na podstawie których jestem ścigany oraz z wyżej wymienionym wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 r. skierował w dniu 10 czerwca 2013 r. pismo do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, w tym wnosząc o rozważenie wycofania wadliwego prawnie aktu oskarżenia:

„Kraków, dnia 10 czerwca 2013 r.
BP.AD/35/m6/13
Szanowny Pan Prokurator Generalny Andrzej Seremet /adres – ZKE/

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny W trakcie mojego dyżuru poselskiego, zwrócił się do mnie Pan Zbigniew Kękuś prosząc o pomoc w uzyskaniu sprawiedliwego rozstrzygnięcia sprawy sądowej. Z przedstawionych przez niego dokumentów oraz udzielonych wyjaśnień wynika, że w jego sprawie toczy się przed Sądem Rejonowym w Dębicy, Wydział II Karny pod sygn. akt II K 854/10 postępowanie w którym Pan Kękuś jest oskarżony o popełnienie czynów zabronionych określonych w art. 226 § 1 k.k. i 212 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. Trzeba zaznaczyć, że w jego sprawie już raz od skazującego za powyżej określone czyny wyroku karnego z dnia 18 grudnia 2007 roku Prokurator Generalny w dniu 22 sierpnia 2011 roku składał kasację (sygn. PG IV KSK 699.11), która została uznana przez Sąd Najwyższy za w pełni zasadną. Tym samym postępowanie w tej sprawie zostało ponownie skierowane do sądu pierwszej instancji (wskazanego powyżej), jednakże proszący mnie o interwencję obywatel formułuje poważne obawy, czy sprawa ta obecnie prowadzona jest w sposób należyty zarówno ze strony sądu, jak i też podlegającej Panu Prokuratorowi prokuratury.

Pan Zbigniew Kękuś przedstawił mi pismo z dnia 15 czerwca 2011 roku, sygn. PG IV KSK 669/11 w którym Pan Prokurator zobowiązał się, oprócz wniesienia w jego sprawie kasacji (co też zostało uczynione) do zwrócenia pisemnie uwagi do Prokuratora Apelacyjnego w Krakowie odnośnie stwierdzonych nieprawidłowości w postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Śródmieście-Wschód. Jednocześnie wskazuje on, że w chwili obecnej, mimo poważnych wątpliwości co do zasadności aktu oskarżenia sporządzonego w jego sprawie, grozi mu aresztowanie za rzekome utrudnianie przewodu sądowego, co naraziłoby go na poważne straty moralne i ekonomiczne.

Wobec powyższego w wykonaniu swoich obowiązków poselskich wynikających z ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora przedkładam niniejsze pismo uprzejmie prosząc Pana Prokuratora o rozważenie możliwości podjęcia w tej sprawie działań nadzorczych pod katem przestrzegania w opisanym postępowaniu zasad prawidłowej pracy prokuratorów prowadzących sprawę Pana Kękusia, a także o rozważenie zasadności wycofania przez prokuraturę wytoczonego w tej sprawie aktu oskarżenia z dnia 12 czerwca 2006 roku sporządzonego przez prokurator Radosławę Ridan, w szczególności z uwagi na treść orzeczenia wydanego w tej sprawie przez Sąd Najwyższy w wyniku wniesionej wcześniej przez Prokuratora Generalnego kasacji.

Proszę również o ujawnienie do mojej informacji treści pisma wskazującego na nieprawidłowości w zakresie prowadzonego postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Śródmieście-Wschód.

Z wyrazami głębokiego szacunku Andrzej Duda

Niestety, okazało się, że poseł Andrzej Duda złożył wadliwy prawnie wniosek do niewłaściwego adresata. Potem Andrzej Duda odmówił mi już udzielania dalszej pomocy.

Wiedząc, że w sprawie przeciwko mnie nie wolno wydać orzeczenia o poddaniu mnie obserwacji psychiatrycznej – sama to poświadczyła sędzia, która rozpoznaje sprawę w postanowieniu, które wydała w dniu 14 kwietnia 2015 r. – Sąd wielokrotnie, począwszy od stycznia 2013 r., wydawał Policji nakazy zatrzymania mnie w mieszkaniu mojej prawie 80-letniej matki i przymusowego doprowadzenia na badania psychiatryczne, które miały wykazać, czy byłem poczytalny w okresie od stycznia 2003 r. do września 2005 r., gdy inne niż ja osoby – czego dowody znajdują się w aktach sprawy – popełniały czyny, które mnie przypisała prokuratura.

Celem wykonania tych nakazów Policja poszukiwała mnie u matki kilkukrotnie nawet w niedziele.

 

W dniu 5 maja 2014 r. zostałem zatrzymany przez Policję celem doprowadzenia mnie na badania psychiatryczne w dniu 7 maja 2014 r.

Gdy wysiadałem z nałożonymi na ręce kajdankami z samochodu, którym mnie przewożono potknąłem się i upadłem na stojącego na wprost mnie jednego z trzech policjantów, którzy mnie zatrzymali. Wszyscy trzej rzucili się wtedy na mnie i powalili mnie na płyty chodnika. Kilka godzin potem złożyli zeznania, że ja próbowałem im uciec powodując przy tym obrażenia ciała jednego z nich.

Mimo że ich zeznania są sprzeczne, niespójne i nawzajem się wykluczają, następnego dnia, 6 maja 2014 r., prokuratura przedstawiła mi zarzuty próby samouwolnienia się w dniu 5 maja 2014 r. i spowodowania przy tym obrażeń ciała jednego z policjantów. Tego samego dnia prokurator wydał postanowienie o poddaniu mnie badaniom psychiatrycznym wyznaczając ich termin na następny dzień, 7 maja 2014 r. Po trwającym mniej niż 10 minut spotkaniu ze mną w dniu 7 maja 2014 r., na które doprowadziła mnie Policja, biegli sądowi złożyli wniosek o poddanie mnie obserwacji psychiatrycznej. Potem, przed sądem, wyjaśnili, że złożyli go na podstawie obserwacji mojej mimiki i gestów, gdy z nimi przez kilka minut rozmawiałem.

W dniu 16 października 2014 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy wydał postanowienie o poddaniu mnie obserwacji psychiatrycznej. Sąd II instancji utrzymał je w mocy postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2015 r.

W dniu 3 sierpnia 2015 r. mój obrońca skierował wniosek do prokuratury o dopełnienie przed umieszczeniem mnie w szpitalu psychiatrycznym prawem określonych obowiązków polegających na ustaleniu, czy ja popełniłem czyn zabroniony oraz czy stanowi on przestępstwo oraz na zebraniu dowodów w sprawie.

Ja sam kierowałem taki wnioski do prokuratury kilkukrotnie.

Prokurator wydał jednak Policji w dniu 19 sierpnia 2015 r. nakaz zatrzymania mnie i doprowadzenia pod przymusem do szpitala psychiatrycznego. Policja zatrzymała mnie i doprowadziła do szpitala psychiatrycznego, tj. Szpitala im. dr. J. Babińskiego w Krakowie, w dniu 20 sierpnia 2015 r.

Zgodnie z zapowiedziami kierowanymi wcześniej do prokuratury, natychmiast po umieszczeniu mnie w szpitalu psychiatrycznym rozpocząłem protest głodowy. Przez pierwsze dwie doby nie jadłem i nie piłem, potem zacząłem pić.

Lekarze wypisali mnie ze szpitala w dniu 24 sierpnia 2015 r.

Dopiero po wypisaniu mnie ze szpitala, tj. po pozbawieniu mnie wolności prokurator, która rozpoznaje sprawę wydała zarządzenie o wykonaniu w dniu 28 września 2015 r. czynności mających na celu ustalenie, czy ja popełniłem czyn, za który mnie umieściła w szpitalu psychiatrycznym oraz zebranie dowodów w sprawie. Wezwała mnie do przeprowadzenia tych czynności wezwaniem z dnia 4 września 2015 r.

Jej przełożona, prokurator rejonowy, poinformowała natomiast współpracującą ze mną dziennikarkę pismem z dnia 9 września, tj. sporządzonym przed tym, zanim zostały wykonane wyznaczone na dzień 28.09.2015 r. czynności procesowe, – a zatem nie znając ich wyników – że prokuratura realizuje działania na rzecz ponownego umieszczenia mnie w szpitalu psychiatrycznym.

Z podanych wyżej przyczyn złożyłem wniosek o wyłączenie prokuratora rozpoznającego sprawę przeciwko mnie. Mój wniosek został oddalony i na dzień 23 listopada 2015 r. wyznaczony został kolejny termin wykonania czynności, które prokuratora powinna przeprowadzić przed pozbawieniem mnie wolności w dniu 20 sierpnia 2015 r.

 

Sąd Rejonowy w Dębicy natomiast w dalszym ciągu rozpoznaje sprawę przeciwko mnie na podstawie aktu oskarżenia z dnia 12 czerwca 2006 r., mimo dwóch wyżej wymienionych wyroków wznowieniowych wydanych na moją korzyść z winy autorki aktu oskarżenia i sędziego, który wydał skazujący mnie wyrok z dnia 18 grudnia 2007 r. oraz mimo ustania z dniem 1 czerwca i 1 października karalności 16 czynów, za które jestem ścigany a z dniem 1 października 2015 r. pozostałych dwóch.

 

Pragnę poinformować, że z powodu niesłusznego, sporządzonego omyłkowo, czyli z powodu niedopełnienia przez prokuratora obowiązków aktu oskarżenia z dnia 12 czerwca 2006 r. wyrzucono mnie dwukrotnie z pracy. Po raz pierwszy z ING Banku Śląskiego S.A., w którego centrali byłem zatrudniony na stanowisku Dyrektor Banku – Pion Usług. Moje zasadnicze wynagrodzenie miesięczne wynosiło wtedy 35.000,00 zł.

Potem, po wydaniu skazującego mnie wyroku z dnia 18 grudnia 2007 r., z powodu informacji o nim w Internecie wyrzucono mnie w lutym 2009 r. z pracy na stanowisku dyrektora Pionu Infrastruktury w centrali spółki Skarbu Państwa Polskie Linie Lotnicze LOT S.A.

Od tego czasu, ze zrujnowaną na rynku pracy opinią, statusem skazanego, a potem ponownie oskarżonego, nie pracuję.

Cel prokuratorów i sędziów zaangażowanych w sprawę przeciwko mnie jest oczywisty. Chodzi o uznanie mnie za niepoczytalnego celem pozbawienia mnie możliwości uzyskania odszkodowania – jeśli wziąć pod uwagę przebieg mojej kariery zawodowej oraz wynagrodzenie, które utraciłem z powodu sporządzonego w czerwcu 2006 r. aktu oskarżenia musiałaby to być kwota kilku milionów złotych – za poniesione przeze mnie straty oraz wyrządzone mnie i mojej rodzinie krzywdy.

Prokuratorzy i sędziowie mogą mnie chcieć pozbawić w obronie swych interesów zdrowia lub nawet życia.

Moje obawy nie są bezpodstawne. Przed kilkoma laty zagłodzono na śmierć w Areszcie Śledczym w Krakowie niewinnego przedstawionych mu zarzutów 33-letniego obywatela Rumunii Claudiu Crulica. Zanim to się stało Sąd skazał go za czyny, co do których Rumun twierdził, że ich nie popełnił. Złożył apelację od skazującego go wyroku i w dniu 10 września 2007 r. przyjechał specjalnie do Polski, do Krakowa, na mającą się odbyć rozprawę apelacyjną. Niedopuszczono do jej przeprowadzenia. Rumuna zatrzymano kilka godzin przed rozprawą i umieszczono w Areszcie Śledczym w Krakowie pod zarzutem popełnienia w dniach 11 i 12 lipca 2007 r. kradzieży portfela sędziemu z Sądu Okręgowego w Krakowie, a następnie kwoty około 20 tys. zł z wykorzystaniem kart bankomatowych znajdujących się w portfelu.

Claudiu Culic informował prokuratorów i sędziów, że nie mógł ich popełnić, bo w dniu 10 lipca 2007 r. z Polski. Natychmiast po umieszczeniu go w dniu 10 wrzenia 2007 r. w Areszcie rozpoczął protest głodowy. Skonał z głodu w dniu 18 stycznia 2008 r. rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformowała media:

Powodem śmierci aresztanta było zapalenie płuc i mięśnia sercowego u osoby skrajnie wyczerpanej długotrwałą głodówką”
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska

Dziennikarka czasopisma „Tygodnik Powszechny” Małgorzata Nocuń ustaliła potem – tj. po śmierci Rumuna – w Biurze Turystycznym, z którego usług korzystał Claudiu Crulic, że on rzeczywiście, jak informował prokuratorów i sędziów, wyjechał z Polski w dniu 10 lipca 2007 r. i w dniu 11 lipca 2007 r., w którym miał popełnić pierwszą z przypisanych mu kradzieży był w Mediolanie.

Prokurator Piotr Kosmaty – jeden z prokuratorów, którzy nadzorowali w 2006 roku postępowanie przeciwko mnie zakończone sporządzeniem w dniu 12 czerwca 2006 r. niesłusznego aktu oskarżenia – ustalił potem, że w przypadku C. Crulica doszło do… nieumyślnego spowodowania śmierci przez lekarzy Aresztu.

Uważam, że nie można człowieka zagłodzić na śmierć nieumyślnie.
W załączeniu przesyłam opublikowane w zagranicznych mediach zdjęcie C. Crulica zrobione krótko przed jego śmiercią.

Jak wspomniałem, mnie już umieściła prokuratura w szpitalu psychiatrycznym przed podjęciem jakichkolwiek działań mających na celu ustalenie, czy popełniłem przypisany mi czyn oraz przed zebraniem dowodów. Wypisano mnie ze szpitala po 4 dobach z powodu prowadzenia przeze mnie protestu głodowego.

Opisane wyżej realizowane wobec mnie – a ze mną mojej rodziny – od ponad 9 lat za wiedzą i przyzwoleniem kolejnych prokuratorów generalnych i rzeczników praw obywatelskich działania prokuratorów i sędziów wypełniają definicję ludobójstwa ONZ:

Ludobójstwo” – «(…) b. powodowanie (…) rozstroju psychicznego członków grupy, b. rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na spowodowanie ich całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego»
Źródło: Konwencja ONZ z dnia 9 grudnia 1948 r. w sprawie Zapobiegania i Karania Zbrodni Ludobójstwa

W dniu 12 czerwca 2006 r. Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód przedstawiła mi bezpodstawnie zarzuty znieważenia i zniesławienia sędziów i rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla, którzy w okresie od czerwca 1997 r. kwietnia 2006 r. naruszali moich dzieci i moje prawa obywatelskie oraz pozbawiali nas możności korzystania z nich. W dniu 18 grudnia 2007 r. Sąd Rejonowy w Dębicy wydał skazujący mnie, niesłuszny wyrok, uchylony następnie z winy sędziego, który go wydał wyrokami wznowieniowymi Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 15 września 2010 r. i Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 r.

Od tego czasu Sąd Rejonowy w Dębicy w dalszym ciągu ściga mnie – z opisanymi wyżej dla mnie i mojej rodziny skutkami – na podstawie aktu oskarżenia z dnia 12 czerwca 2006 r.

W następnej spowodowanej prowadzeniem w.w. postępowania sprawie prokuratura pozbawiła mnie wolności przez umieszczenie mnie w szpitalu psychiatrycznym bez uprzedniego dopełnienia ustawowych obowiązków polegających na ustaleniu, czy ja popełniłem przypisany mi czyn i czy stanowi on przestępstwo oraz na zebraniu dowodów w sprawie.

Władze Rzeczypospolitej Polskiej, sędziowie, prokuratorzy, pozbawili mnie i pozbawiają – za wiedzą i przyzwoleniem kolejnych prokuratorów generalnych, Andrzeja Czumy, Krzysztofa Kwiatkowskiego, Andrzeja Seremeta oraz rzeczników praw obywatelskich, Janusza Kochanowskiego, Ireny Lipowicz, Adama Bodnara – możności korzystania z prawa określonego w między innymi:

  1. artykule 45.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.”
  2. artykule 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.”
  3. artykule 31.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.”
  4. artykule 40 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu,nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu.”
  5. artykule 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności:„Nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.”
  6. artykule 6.1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności: Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd (…)”
  7. artykule 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ: „Nikt nie będzie poddawany torturom lub okrutnemu, nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu lub karaniu.”
  8. artykule 14.1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ: Wszyscy ludzie są równi przed sądami i trybunałami. Każdy ma prawo do sprawiedliwego ipublicznego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny i bezstronny sąd, ustanowiony przezustawę, przy orzekaniu co do zasadności oskarżenia przeciw niemu w sprawach karnych bądź co dojego praw i obowiązków w sprawach cywilnych.”
  9. artykule 14.3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ: Każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa ma prawo, na zasadach pełnej równości, co najmniej do następujących gwarancji: (…) c) rozprawy bez nieuzasadnionej zwłoki;”

Przykład śp. Claudiu Crulica zagłodzonej na śmierć w Areszcie Śledczym w Krakowie ofiary niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów i sędziów z Krakowa oraz umieszczenie mnie w dniu 20 sierpnia 2015 r. przez prokuraturę w szpitalu psychiatrycznym bez uprzedniego dopełnienia obowiązków prokuratora prowadzącego postępowanie przygotowawcze polegających na ustaleniu, czy ja popełniłem czyn zabroniony i czy jest on przestępstwem oraz na zebraniu dowodów, wyrażenie przez prokuraturę zamiaru wykonania tych czynności dopiero po wypisaniu mnie ze szpitala po prowadzonym tam przeze mnie przez 4 doby proteście głodowym budzi moje w pełni uzasadnione obawy, że zamiarem prokuratury jest pozbawienie mnie – z podanych wyżej przyczyn – zdrowia lub, jak było w przypadku śp. Claudiu Crulica, życia.

W związku z powyższym uprzejmie proszę jak na wstępie.

Uprzejmie proszę o wyznaczenie terminu spotkania ze mną upoważnionego przez Pana Prezydenta przedstawiciela Federacji Rosyjskiej w Polsce, któremu okażę pozostałe – poza załączonymi do niniejszego pisma – dowody poświadczające liczne od 1997 roku naruszenia praw moich dzieci, a potem moich przez władze Rzeczypospolitej Polskiej.

Z wyrazami szacunku,

Zbigniew Kękuś

Załączniki:

  1. Akademia Ekonomiczna w Krakowie, 7134/EiOP/82, Dyplom ukończenia studiów, z dnia 8 września 1982 r.
  2. Akademia Ekonomiczna w Krakowie, sygn. 5/92, Dyplom uzyskania tytułu doktora nauk ekonomicznych, z dnia 8 stycznia 1993 r.
  3. SądRejonowywDębicy,sygn.aktIIK407/13/uprzednioIIK451/06, II KI 854/10/aktoskarżeniaprokuratorRadosławyRidanzdnia12czerwca2006r., sygn. 1 Ds. 39/06/S
  4. Sąd Rejonowy w Dębicy, sygn. akt II K 407/13 /uprzednio II K 451/06/, wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 15.09.2010 r.
  5. Głodówka protestacyjna Zbigniewa Kękusia”, “Tylko Polska”, 16.06.2011 r., s. 1 i 14
  6. Sąd Rejonowy w Dębicy, sygn. akt II K 407/13 /uprzednio II K 451/06, II KI 854/10/, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 r., sygn. akt IV KK 272/11
  7. Biuro Poselskie Posła „Prawo i Sprawiedliwość” Andrzeja Dudy, sygn. akt BP.AD/35/m6/13, pismo Posła Andrzeja Dudy do Prokuratora Generalnego z dnia 10 czerwca 2013 r.
  8. Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza, sygn. akt 2 Ds. 542/14, zarządzenie prokurator Doroty Baranowskiej z dnia 19 sierpnia 2015 r.
  9. Szpital Specjalistyczny im. dr. Józefa Babińskiego, sygn. 4B-5104-24/15, pismo Ordynatora Oddziału 4B Danuty Woźniak z dnia 25 sierpnia 2015 r.
  10. Szpital Specjalistyczny im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie, Karta Informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 24 sierpnia 2015 r.
  11. Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza, sygn. akt 2 Ds. 542/14, wezwanie z dnia 4 września 2015 r. do uczestnictwa w czynnościach procesowych wyznaczonych na dzień 28 września 2015 r.
  12. Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza, sygn. akt 2 Ds. 542/14, wezwanie z dnia 29 października 2015 r. do uczestnictwa w czynnościach procesowych wyznaczonych na dzień 23 listopada 2015 r.
  13. śp. Claudiu Crulic

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1140