Śmierdząca sprawa – zamordowanie Nemcowa zamachem na Rosję?

Miejsce zamordowania Niemcowa

Wczoraj o 21:40 w Moskwie zamordowano opozycjonistę Borysa Niemcowa – szczegóły możemy przeczytać w polskojęzycznej prasie. Ten mord polityczny od razu śmierdzi operacją fałszywej flagi, której skutki od razu można przewidzieć – destabilizacja Rosji. Morderstwa dokonano na krótko przed niedzielną antyputinowską demonstracją. Z pewnością już dzisiaj w Moskwie i innych miastach odbędą się demonstracje, które prowokatorzy będą chcieć przerodzić w rosyjskie „Majdany”.

Trudno uwierzyć by Putin był tak lekkomyślny by mordować swojego oponenta naprzeciwko Kremla, szczególnie w tym momencie, gdy istnieje zagrożenie konfliktem militarnym z NATO. Niemcowa mogli zabić tylko prowokatorzy z zewnątrz, te same siły, które chcą obalić Rosję by ostatecznie wprowadzić globalną tyranię pod nazwą „rząd światowy”. Czyli międzynarodowa banksterka żydowska wraz z całym judeosatanistycznym zapleczem. Operacja na Ukrainie im się wali, dlatego sięgają do tak perfidnych środków.

To, że Niemcow był żydem im nie przeszkadza, ci parszywcy wielokrotnie dowiedli, że cel uświęca środki – czego skrajnym przykładem był tzw. Holocaust, ofiara całopalna na rzecz stworzenia Izraela.

Jedną z przesłanek na to, że była to operacja fałszywej flagi jest to co się ostatnio działo w mediach – głośno było o Niemcowie, Nawalnym, a także o innej opozycjonistce, Sawczenko, co do której od razu puszczono pogłoski, że została zamordowana w więzieniu. Tuba syjonistów w swoim tytule od razu zaznacza, że był to przeciwnik Putina ( „Borys Niemcow nie żyje. Opozcjonista i przeciwnik Putina zastrzelony w Moskwie” ), tak jakby Putin miał być pierwszym podejrzanym.
Innym faktem jest to, że towarzysząca mu ukraińska modelka, Anna Duritskaja (link) nie odniosła obrażeń mimo oddanych sześciu strzałów (!) – mogła być więc specjalnie nasłaną agentką by wystawić Niemcowa na odstrzał. Wygląda to też na robotę profesjonalisty, a nie zabójstwo z zazdrości, jak próbują już to przedstawić rosyjskie media.

O tym kto zabił Niemcowa świadczyć będą najbliższe wydarzenia, które pokażą kto na tym skorzystał. Cała sprawa źle wygląda – zabójstwo źle świadczy o rosyjskich służbach, które powinny były to przewidzieć i „opiekować” się tak znaczącymi opozycjonistami jak Niemcow, w tym bardzo niebezpiecznym okresie.

Materiały:

// ]]>